Mario Bautista jednogłośnie lepszy od Da’Mona Blacksheara na UFC 292.

Runda 1:

Niskie kopnięcia z obu stron. Kopnięcie frontalne i na korpus po stronie Da’Mona Blacksheara. Mario Bautista odpowiedział obszernymi sierpowymi. 1-2 po stronie Bautisty. Middlekick Blacksheara. Przechwycone przez rywala, pojedynek toczony w klinczu pod siatką, kontrola w wykonaniu Blacksheara, który po chwili znalazł sprowadzenie i wylądował w gardzie przeciwnika. Walka powróciła do stójki, lewy prosty Blacksheara. Middlekick Da’Mona. Prawy sierpowy na odejściu w wykonaniu Blacksheara. Blackshear ruszył po sprowadzenie, Bautista dobrze się jednak wybronił. Zajęte plecy w stójce, zaciągnięcie do parteru. Kontrola pleców przez Blacksheara, Bautista nie dawał jednak za wygraną i sprawnie uciekł z niedogodnej pozycji. Siłowanie się o sprowadzenie przez Blacksheara, dobry odrzut bioder w wykonaniu przeciwnika. Blackshear wpadł w gilotynę. Początkowo wydawało się, że nic z tego nie będzie, po chwili jednak Mario poprawił pozycję, zapiął nogi, ale rywal uciekł. Walka w stójce, krótkie łokcie Blacksheara.

Runda 2:

Mario Bautista zaatakował ciosami prostymi. Zwarcie, łokieć na rozerwanie po jego stronie. Kolejna próba sprowadzenia, tym razem Bautisty. Walka pod siatką, wymiana na łokcie. Znowu zerwanie uchwytu łokciem. Niskie kopnięcie Bautisty. Po raz kolejny byliśmy świadkami klinczu. Prawy Blacksheara. Wysokie kopnięcie Bautisty. Wymiana na ciosy proste, ponowne szukanie sprowadzenia przez Mario. Wymiana na krótkie ciosy pod siatką. Aktywniejszy w tym obszarze był Blackshear. Prawy zamachowy sierpowy Bautisty. Obaj z niecelnymi ciosami. Zejście do dwóch nóg w tempo przez Blacksheara, Bautista błyskawicznie wstał. Prawy Blacksheara, lewy Bautisty. Middlekick Bautisty. Prawy Da’mona. Ponownie klincz, Bautista kontrolował.

Runda 3:

Wysokie kopnięcie Bautisty, lecz niecelne. Lowkick Bautisty. Zmęczony Blackshear walczył ze wstecznego, szukał ciosów, choć często daleko poza celem. Bautista jakby łapał wiatr w żagle, bardzo aktywny i celny. Wejście w klincz pod siatką przez Bautistę. Kolano po stronie Bautisty. Lewy krótki łokieć Mario. Dwa dobre ciosy Blacksheara. Kolejne wejście w klincz przez Bautistę, odciągnięcie od siatki i sprowadzenie. Zajęcie pleców przez Bautistę, walka o przełożenie lewej nogi. Blackshear powrócił na nogi i mocno trafił rywala! Ten jednak szybko się pozbierał i ponownie sprowadził walkę do parteru. Tam, dotrwała do końca.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Mario Bautistę jako zwycięzcę, punktując 2x 29-28, 30-27 na jego korzyść.