Czy i kiedy zobaczymy ponownie UFC w Europie? Dzisiejsza konferencja prasowa rzuca trochę światła na to zagadnienie. Jeśli wierzyć w słowa prezesa UFC (tak, wiemy, że możecie mieć wątpliwości), organizacja pracuje nad powrotem do Londynu i celuje w drugą połowę roku.

„Czy pojawicie się w Londynie we wrześniu?” – zapytał dziś podczas konferencji prasowej po UFC 264 jeden z dziennikarzy? Na co Dana White odpowiedział:

Zdaje się, że tak. Tak myślę. Ja sam muszę wyjechać do Londynu wkrótce, mam tam coś do zrobienia. Ogólnie staramy się wrócić do Londynu przed końcem tego roku. (…) Musimy poczekać i zobaczyć co się będzie działo. Idzie jesień, zima, pojawia się temat [COVID] wariantu delta i tak dalej.

Prezes UFC dodał również, że spodziewa się ponownego zamknięcia granic oraz innych utrudnień w związku z nasileniem się liczby zachorowań w drugiej części roku, ale nie będzie to miało wpływu na działania UFC.

My idziemy do przodu, robimy swoją robotę, nie cofamy się. Tak, spodziewam się, że niektóre dyscypliny sportu znowu wyhamują, ale nie my!

UFC nie gościło w Europie od dwóch lat. Ostatnia gala na naszym kontynencie odbyła się w Moskwie 9 listopada 2019 roku. Wcześniej UFC odwiedziło jeszcze m.in. Pragę, Londyn i Kopenhagę. W sumie w 2019 roku największa organizacja MMA na świecie pojawiła się sześć razy. Następnie przyszedł rok totalnej posuchy związanej z pandemią. UFC znalazło sposób na kontynuowanie działalności, ale ograniczyło się nie licznych lokalizacji, większość eventów upychając w Las Vegas oraz na Fight Island w Abu Dhabi. Podobnie sprawa wygląda również w 2021 roku, choć w ostatnim czasie nadzieje fanów ze starego kontynentu na event na ich ziemi rosną i są podsycane m.in. poprzez spływające do nas informacje o kolejnych kontraktach na walki, podpisywanych przez Europejczyków.

Zobacz także: Paddy Pimblett ma zawalczyć z Luigim Vendraminim na wrześniowej gali UFC

źródło: YouTube/UFC