Brok Weaver został totalnie zdominowany w walce z Rodrigo Vargasem, mimo to zwyciężył przez dyskwalifikację przeciwnika, inkasując nielegalne kolano, znajdując się w parterze.

Runda 1:

Vargas rozpoczął od ciosów w tułów, które regularnie zaprzęgał do działania. Latające kolano Vargasa! Weaver zepchnięty pod siatkę, gdzie rywal utorował sobie drogę do sprowadzenia. Weaver siedział pod siatką, będąc kontrolowanym przez przeciwnika, próbując podchwycić głowę oponenta do gilotyny. Wyczekał Brock i ciągnął bardzo mocno! Vargas krzywił się z bólu! Po chwili jednak zerwał uchwyt i ponownie znajdował się na górze. Weaver spróbował wstać, jednak Vargas haczeniem ponownie go obalił i… wyprowadził nielegalne kolano, którym znokautował rywala. W ten sposób przegrał walkę przez dyskwalifikację.