Największy bukmacherski underdog, debiutujący w UFC – Daniel Rodriguez zdominował, porozbijał i finalnie udusił Tima Meansa w stójce.

Runda 1:

Tim Means mocno ruszył na rywala, od razu praktycznie obalając go. Ten zaś równie szybko powrócił na nogi. Means regularnie starał się zamykać przeciwnika na siatce, ten natomiast orbitował wokół ogrodzenia. Rodriguez z dobrymi kopnięciami. Means odpowiadał tym samym. Tim szukał obaleń, gdy tylko przeciwnik zbliżał się do ogrodzenia. Mocny prawy Rodrigueza powalił Meansa sekundę przed końcem pierwszego starcia! 

Runda 2:

Wymiany od początku drugiej rundy. Wyraźnie bardziej zraniony końcem pierwszego starcia Means przyjmował ciosy praktycznie bez gardy. Rodriguez nieustannie napierał na rozbitego przeciwnika. Niskie kopnięcie Meansa, które Rodriguez starał się przechwycić, nieudanie. Rozbity Means nieustannie jednak napierał, ale zbierał sporo ciosów prostych od oponenta. Zdenerwowany Rodriguez ruszył mocno na rozbitego i cofającego się na ogrodzenie Meansa. Zasypał go ciosami, po czym złapał gilotynę. Means odklepał.