Niemalże każdy cios Azamata Murzanakova siał spustoszenie w głowie Devina Clarka. Finalnie, zawodnik z Rosji znokautował rywala w trzeciej rundzie, potężną bombą na korpus.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Devina Clarka po 45 sekundach kicania po macie oktagonu bez żadnych akcji z obu stron. Lewy sierp Amerykanina. Azamat Murzakanov odpowiedział po 1,5 min impasu lewym. Po chwili, akcję ponowił, natychmiastowo wytrącając przeciwnika z równowagi. Próba kopnięcia na odejściu ze strony Devina. Akcji jak na lekarstwo. Mocny lewy cep doszedł do głowy Clarka. Niskie kopnięcie Amerykanina. Wysokie kopnięcie Clarka, po którym Murzakanov ledwo utrzymał równowagę! Rosjanin ratował się w klinczu pod siatką. Kontrola w uchwycie pod ogrodzeniem.

Runda 2:

Krótki prawy Clarka. Zwarcie, Murzakanov zdzielił przeciwnika dwoma mocnymi ciosami. 1-2 Azamata, po których odskoczyła głowa rywala, natomiast Rosjanin – nieroztropnie poszedł do klinczu, zamiast kontynuować akcję. Clark plecami na siatce, zainkasował mocne ciosy na korpus od swojego oponenta. Klamra zapięta na korpusie przez Murzakanova. Klincz pod siatką, kontrola po stronie Murzakanova. Lewy Rosjanina ponownie wytrącił przeciwnika z równowagi. Clark przewrócił się pod siatką, co przeciwnik wykorzystał do wejścia w parter i spuszczenia tam kilku grzmotów na głowę i korpus zawodnika z USA. Devin zdołał wstać. Klincz pod siatką, tym razem kontrola po stronie Clarka.

Runda 3:

Latający frontkick po stronie Clarka. Rozjuszony podpowiedziami i krzykami swojego ojca – Clark, wszedł zdecydowanie bardziej energicznie w ostatnią rundę, jednak do czasu. Po zainkasowaniu kolejnych ciosów od swojego rywala, nadal był wycofany. Potężny cios na korpus posłał Devina na deski! Już wtedy zawodnik nie przejawiał większych chęci do kontynuowania pojedynku, jednak sędzia pozwolił rywalowi zmieścić jeszcze kilkadziesiąt młotów w parterze, aż zdecydował się przerwać walkę.