Santiago Ponzinibbio zadał pierwszą porażkę Miguelowi Baezie zwyciężając na pełnym dystansie.

Runda 1:

Frontalne kopnięcie na korpus po stronie Miguela Baezy. Santiago Ponzinibbio rozpoczął granie w swoją grę, mianowicie – zamknął przeciwnika na siatce. Kopnięcia w łydkę po stronie Amerykanina. Próba frontalnego kopnięcia po jego stronie, presję jednak stale wywierał Santiago. Lewe proste w wykonaniu niepokonanego zawodnika. Baeza świetnie okopywał wykroczną nogę przeciwnika. Coraz gorszy sposób poruszania się po stronie Argentyńczyka. Ciosy proste po stronie Ponzinibbio.

Runda 2:

Ponownie presja wywierana przez Santiago od początku rundy. Kolejne niskie kopnięcia po stronie niepokonanego zawodnika. Kombinacja lewego prostego i prawego overhanda doszła do głowy Argentyńczyka, która wyraźnie nim zachwiała. Mieszanie płaszczyzn wyprowadzanych ciosów w wykonaniu Amerykanina. Niecelne uderzenia ciosami prostymi w wykonaniu Ponzi. Celny Argentyńczyk w drugiej odsłonie pojedynku.

Runda 3:

Ponzi z akcjami nożnymi. Spychany przez rywala Baeza. Świetne kontry w wykonaniu Amerykanina, krótkie i szybkie lewe proste zawodnika z Argentyny. Dwa mocne ciosy wylądowały na twarzy Miguela. Amerykanin odpowiadał ze wstecznego, ogrom ciosów, wymiany bez żadnej obrony! Kombinacje kickbokserskie po stronie niepokonanego fightera, próbował łączyć ciosy na głowę z kopnięciami na korpus. Szaleństwo w wykonaniu Argentyńczyka na zakończenie rundy.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Santiago Ponzinibbio jako zwycięzcę, punktując 3x 29-28.