Nick i Cor Hemmers skomentowali zdarzenie, które miało miejsce pod ich klubem, w którym przygotowuje się Arkadiusz Wrzosek.

Zawodnik KSW został zaatakowany pod Hemmers Gym. Jak zdradził, do tej pory anonimową osobą, która mu towarzyszyła i też mogła zostać ranna był Marek Samociuk:

fot. instagram / Arkadiusz Wrzosek

Jednocześnie, jak sam twierdzi „Całą sytuację opisywaną przez media traktuję jako przypadek i nieporozumienie. Dementuję plotki o zamachu na moje życie.”

Zobacz również: DONIESIENIA: Strzelanina z udziałem Arka Wrzoska w Bredzie. Polak uspokaja.

Właściciel klubu zapewnia, że kompletnie nie ma pojęcia, dlaczego doszło do takiej sytuacji:

Nie możesz nic z tym zrobić. Ale ludzie często szybko oceniają. Na przykład: widzisz, ten świat sztuk walki nie jest dobry. Podczas gdy my i cała branża mamy się teraz świetnie. Też nie rozumiemy, co się tutaj dzieje. W każdym razie nie mamy z tym nic wspólnego. Jeśli nie zaufam, komuś, to nie będziemy współpracować i nie przekażę swojej wiedzy. Osoby o podejrzanym pochodzeniu nie są już wpuszczane. Każdy organizator lub promotor jest obecnie sprawdzany przez Holenderski Urząd ds. Sztuk Walki, krajowy organ nadzorczy, w ramach którego współpracują organizacje i rządy.

powiedział.

Wedle ustaleń policji, celem nie była sala treningowa. Okno gymu zostało trafione rykoszetem. Z zeznań świadków wynika, że napastnik dłuższą chwilę obserwował miejsce możliwej agresji. Przechadzał się wokół klubu i wyczekiwał na odpowiedni moment. Fakt zaatakowania dopiero po wejściu Polaków do samochodu wydaje się służbom niezrozumiały.

Agresor dalej pozostaje na wolności. Policja szuka osób mogących ustalić tożsamość napastnika.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Poniżej zdjęcie z miejsca interwencji:

fot. Eye4images / Tom van der Put

„Hightower” na KSW 90 podejmie ostatniego pogromcę Michała AndryszkaIvana Vitasovica. Dla Warszawiaka będzie to czwarty występ w MMA. Wcześniej pokonywał Tomasza Sararę, Tomasa Moznego i Bogdana Stoicę.

źródło: bndestem.nl | fot. Johan Wouters/Pix4Profs