Paweł Pawlak rozpracował Tomasza Romanowskiego. Sędzia oszczędził Berserkerowi zdrowia i przerwał walkę w ostatniej rundzie.

Runda 1:

Pawlak wywierał presję. Zaczął od kopnięcia na tułów. Rywal szedł do przodu. Spokojnie przyjmował ataki na korpus i nie tylko. Przejmował pole. Paweł był bardziej ruchliwy. „Tommy” uparcie wchodził z ciosami natomiast przeciwnik pozostawał nieuchwytny.

Runda 2:

Romanowski podpuszczał, używał kiwek. Nastawiał się na swój mocny lewy. Paweł uskuteczniał uderzenia i kopnięcia z różnych kątów. Przyjął dwa sierpy – pozostał niewzruszony. Na wstecznym swobodnie wyprowadzał akcje. „Tommy” tymczasem szukał wejścia w tempo po kopnięciu przeciwnika.

Runda 3:

Pawlak od razu skrócił i poszedł po obalenie. Wchodził z mieszanymi kombinacjami. Chwycił głowę rywala, ale było zbyt daleko do duszenia. Straszył sprowadzeniami, aby łatwiej trafić na głowę. Romanowski nie radził sobie na nieszablonowym oponentem. Nie mógł znaleźć klarownej luki w defensywie. Doszło do zderzenia głowami i od teraz musiał zmagać się z rozcięciem.

Runda 4:

Podrażniony „Tommy” ruszył jakby nic nie było do stracenia. Uparcie dążył do zamknięcia na siatce. Pawlak trafiał, ale na nic się to zdawało. Doszło do sprowadzenia. Reprezentant łódzkiego Octopusa karcił łokciami w góry. Dewastował twarz Berserkera. Dołożył uderzenia na korpus. Sędzia nawoływał do defensywy.

Runda 5:

Paweł pewnie szedł do przodu. Bezkarnie obijał. Nagle z łatwością wywrócił. Doszedł do półgardy. Powtórka z wcześniejszej rundy. Romanowski walczył o przetrwanie. Przyjmował kolejne ciosy.  Sędzia przerwał walkę.

Zobacz również: XTB KSW Colosseum 2 – wyniki [NA ŻYWO]