Obecny numer cztery klasyfikacji kategorii półśredniej, Belal Muhammad, od dłuższego czasu stara się o walkę mistrzowską. Wygląda jednak na to, że czempion ma na tę chwilę inne plany…

W marcu minionego roku doszło do pojedynku pomiędzy Leonem Edwardsem (20-3) oraz Belalem Muhammadem (22-3). Starcie to zakończyło się już na początku drugiej odsłony po nieintencjonalnym faulu, co skutkowało zakończeniem go z wynikiem no contest. Od tego momentu „Remember The Name” stara się o ponowne zestawienie, raz po raz zaczepiając „Rocky’ego” w mediach społecznościowych, natomiast wciąż nieskutecznie…

Zobacz także: Belal Muhammad chętny na rewanż z obecnym mistrzem – Edwardsem

Zdarza się, iż aktualny posiadacz mistrzowskiego trofeum przechodzi obojętny wobec wpisów Muhammada, jednakże teraz najwyraźniej ma już dość. Krótko, acz stanowczo odpowiedział mu na jeden z postów, stawiając sprawę jasno – póki co nie da mu szansy walki o pas.

„Zamknij się, dupku, nie dostaniesz walki o pas.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Wcale niewykluczone, że Edwards przy najbliższej okazji ponownie skrzyżuje rękawice z Kamaru Usmanem (20-2). Mówiło się już przecież o tym, iż może do tego dojść podczas kolejnego wydarzenia w Londynie. Takowe będzie miało miejsce 18 marca. Póki co brak jednak potwierdzonych wiadomości, dotyczących ich potencjalnej trylogii.

Zobacz także: UFC wraca do Europy! Poznaliśmy lokalizację i datę 286. edycji

Materiał powstał we współpracy z partnerem

Źródło: Twitter/Leon Edwards