Marzec 2021 – właśnie wtedy miejsce miała pierwsza potyczka pomiędzy Belalem Muhammadem oraz Leonem Edwardsem. Choć od razu po niej mówiło się trochę o rewanżu, temat ten następnie ucichł. Teraz „Remember The Name” postanowił więc go odnowić.

W półtorej roku obaj zawodnicy stoczyli kilka kolejnych pojedynków, a jeden z nich – Leon Edwards (20-3) – otrzymał nawet szansę rywalizacji o mistrzowskie trofeum, którą bezpardonowo wykorzystał. Podczas UFC 278 brutalnie znokautował ówczesnego czempiona, Kamaru Usmana (20-2), sięgając po pas i stając się numerem jeden kategorii półśredniej.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Ochotę na kolejną kofrontację z „Rockym” ma sklasyfikowany na czwartej pozycji w rankingu, Belal Muhammad (22-3). W swoich mediach społecznościowych dodał krótki, acz konkretny wpis odnoszący się właśnie do osoby aktualnego mistrza.

„Niedokończony biznes.”

Muhammad nawiązuje tu oczywiście do ich pierwszej walki, która zakończyła się wynikiem no contest. Na samym początku drugiej odsłony Edwards nieintencjonalnie sfaulował przeciwnika, w związku z czym ten nie był w stanie już kontynuować. Od tego czasu obaj pewnie kroczą, wygrywając kolejne starcia, więc może niebawem usłyszymy o potencjalnym rewanżu? Cóż, czas pokaże, jakie plany będą mieli przedstawiciele globalnego potentata.

Zobacz także: „Moje serce jest roztrzaskane” – Muhammad zabiera głos po kontuzji oka doznanej w walce z Edwardsem

Źródło: Twitter/Belal Muhammad