Afrykaner nie pozostał głuchy na słowa obecnego mistrza UFC w kategorii średniej, które dotyczyły ich wspólnych sparingów. Według niego Nigeryjczyk dość znacząco minął się z prawdą. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nie jest tajemnicą, że Israel Adesanya (24-2) i Dricus Du Plessis (19-2) delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą. Obaj zawodnicy otwarcie wyrażają chęć konfrontacji. W ostatnim czasie „The Last Stylebender” opowiedział o treningach z 29 – latkiem. Stwierdził, że o ile w parterze przewagę miał jego rywal, tak w stójce on był stroną dominującą. Inną wersję wydarzeń w rozmowie z The Schmo przedstawił „Stillknocks”.

Trenowaliśmy razem w Tajlandii. Wydaje mi się, że miałem wtedy 19 lat. On już miał wtedy dość pokaźny rekord w MMA. Ja miałem rekord 3-0, w momencie, gdy razem trenowaliśmy. On powiedział, że pokonałem go w wymianach parterowych. Ma w 100% rację. Zdominowałem go w parterze i w wymianach zapaśniczych. Ale nie zrobiliśmy nawet jednej rundy w stójce – żadnej. Wydaje mi się, że on ratuje swój wizerunek, mówiąc: „Ale wygrałem z nim w stójce”. Nigdy nie robiliśmy razem stójki. Nawet jednej rundy. Gdy trenowaliśmy, to robiliśmy zapasy i parter. Z tego, co wiem, nie zrobiliśmy razem jednej rundy w stójce. A to jest coś, co byś pamiętał.

Du Plessis obecnie przygotowuje się do starcia z Robertem Whittakerem (24-6). Odbędzie się ono na gali UFC 290. Zwycięzca tego pojedynku najprawdopodobniej będzie kolejnym przeciwnikiem wyżej wspomnianego mistrza kategorii średniej.

Zobacz także: Du Plessis argumentuje wzięcie walki z Whittakerem 

Autor: Dawid Ważny

Źródło: YT/ The Schmo