Już 23 stycznia oczy całego świata sportów walki zwrócone będą w kierunku Abu Dhabi. Właśnie tam, podczas gali z numerem 257 dojdzie do długo wyczekiwanego, rewanżowego starcia pomiędzy największą gwiazdą UFC – Conorem McGregorem a świetnie dysponowanym, byłym tymczasowym mistrzem, Dustinem Poirierem.

Wszystkie osoby z bliskiego otoczenia Conora McGregora (22-4) – jak i on sam – zapowiadają, iż jest obecnie w lepszej formie, niż kiedykolwiek wcześniej.

Zobacz także: Conor McGregor prezentuje formę przed walką z Poirierem na UFC 257

Organizacja już od dłuższego czasu podgrzewa atmosferę przed nadchodzącym bojem „Notoriousa” z Amerykaninem. Co chwilę w mediach pojawiają się materiały, zapowiadające to starcie. Na ostatnim z nich, który ukazuje migawki z serii Countdown – pełna wersja zostanie opublikowana później – Irlandczyk przyznaje, że walka ta zakończy się nawet szybciej, niż ich pierwsza konfrontacja.

Uwielbiam Dustina. Myślę, że jest dobrym zawodnikiem. Jest nawet świetny, ale to nadal kilka poziomów pode mną. Znokautuję go w 60 sekund.

Plan „Notoriousa” zdaje się być zatem jasny, jednak z pewnością nie będzie taki łatwy do zrealizowania. Dustin Poirier (26-6) okupuje obecnie drugą lokatę w klasyfikacji kategorii lekkiej, pokonując w ostatniej walce Nowozelandczyka, Dana Hookera (20-9). Nadchodzące starcie jest bardzo ważne, jeżeli chodzi o rozkład sił w wadze do 70 kg. Jaki będzie jego rezultat? O tym przekonamy się już niebawem.

Źródło: Twitter/UFC Europe