Aljamain Sterling zabrał głos po swojej walce z Petrem Yanem, która zakończyła się dyskwalifikacją Rosjanina.
Pojedynek pomiędzy Aljamainem Sterlingiem (20-3) a Petrem Yanem (15-2) zapowiadał się niezwykle interesująco i trzeba przyznać, że emocji nie brakowało, ponieważ zapewne nikt nie spodziewał się takiego zakończenia walki.
Przez pierwsze dwie rundy starcie było dosyć wyrównane, ale od trzeciej odsłony walki Rosjanin zaczął zdecydowanie przeważać i wszystko wskazywało na to, iż Yan obroni swój pas mistrzowski w kategorii koguciej, ale tak się jednak nie stało. Z niewiadomych przyczyn Rosjanin w czwartej rundzie zadał nielegalne uderzenie kolanem w swojego przeciwnika, który padł na matę i przez dłuższy czas się nie podnosił. Sędzia główny Mark Smith po konsultacji ze Sterlingiem oraz z lekarzem zdecydował się na zakończenie pojedynku i nowym mistrzem został Amerykanin, zwyciężając przez dyskwalifikację.
Aljamain Sterling po zakończonej walce opublikował na Twitterze wpis, w którym odnosi się do tej całej sytuacji. „Funk Master” zapewnia, że na pewno dojdzie do pojedynku rewanżowego z Yanem.
Not the way I ever want to win a fight. It was close, competitive and filled with action. I felt the knee was intentional, especially after the ref announced I was a downed opponent, so I didn’t expect to be hit.
— Aljamain Sterling (@funkmasterMMA) March 7, 2021
Yan is a bad dude! WE WILL DO IT AGAIN!#UFC259
„To nie jest sposób, w jaki chciałbym wygrać walkę. To była wyrównana walka, pełna rywalizacji i akcji. Czułem, że kolano było celowe i zupełnie nie spodziewałem się tego uderzenia, ponieważ byłem w parterze. Yan to zły koleś! Zrobimy to ponownie!”
Patrząc na zakończenie tego pojedynku, nie da się ukryć, że rewanż będzie zdecydowanie najlepszym wyjściem.
Zobacz także: UFC 259: Aljamain Sterling zdobywa pas w wyniku dyskwalifikacji [WIDEO]
źródło: bjpenn.com