(Grafika: Marek Romanowski/inthecage.pl)

Niebawem w Ergo Arenie odbędzie się 27 gala KSW. Gala nie byle jaka bo przełomowa ponieważ pokazuje jak największa Polska federacja MMA otwiera się na świat poprzez zwrot w kierunku wyznaczników i trendów nowoczesnego  MMA. Przykładów tego jest sporo: wprowadzenie klatki zamiast ringu czy też Herb Dean jako sędzia ringowy, jednak najważniejsze aby to zawodnicy i poziom ich walki były ostatecznie wyznacznikiem upragnionej przez KSW światowości. Warto więc poddać analizie kartę walki KSW 27.

Łukasz Chlewicki vs. Łukasz Rajewski – do gali mniej niż 3 tygodnie a wciąż przeciwnik nie był znany i pewnie powodowałoby to we mnie negatywne emocje ale… nie, tłamszone są one przez radość z tego, że Chlewickiego zobaczymy w KSW. Na tydzień przed wydarzeniem ogłoszono, iż zawalczy on z Rajewskim. Moim zdaniem Rajewski w ten sposób został wystawiony na pożarcie. Zestawienie te uznaje za: długo oczekiwane przez ortodoksyjnych fanów MMA a jednocześnie mało wyrównane.

Rafał Błachuta vs Patric Valle – zestawienie trudne do przewidzenia i dochodzi do niego po wpadce z Cado który początkowo miał walczyć z Błachutą a ostatecznie wypiął się na włodarzy KSW udając kontuzję aby krótko po tym wystąpić na jakiejś małej gali w Hiszpanii. Czyżby Cado nie polubił Polski? Nowe zestawienie jest zdecydowanie wyrównane i idealne do umieszczenia w undercard. Liczę na efektowne poddanie w wykonaniu strażaka. Dla Błachuty kolejna wygrana w KSW może być szansą na zagoszczenie na stałe w tej federacji a ewidentnie po zejściu Sowińskiego do wagi niżej i w perspektywie kontuzji Jewtuszki, waga lekka potrzebuje wzmocnienia.

Tomasz Narkun vs Charles Andrade – jak wiadomo z Polakiem miał walczyć Indianin, ale walkę ich pokrzyżowała kontuzja, w związku z czym jedynym póki co, pocieszeniem jest zakontraktowanie Żyrafy gdyż ostatecznie przeciwnikiem Narkuna w KSW będzie mało znany zawodnik o niewielkich możliwościach walki w stójce i dobrym parterze. Zakładam jednak poddanie w wykonaniu Tomka i jego wygraną. Walkę Narkuna należy postrzegać przez pryzmat Jana Błachowicza, bowiem podobnie jak Karol Celiński, ma on stanowić rekompensatę jego odejścia do UFC. Wydaje się jednak, iż aby to ocenić, rywal Narkuna powinien być na poziomie nieco wyższym.

Mateusz Gamrot vs Jefferson George – czyli Polak kontra zawodnik którego personalia brzmią jak ojca założyciela Stanów Zjednoczonych i nie jest to również bynajmniej jeden z amerykańskich aktorów komediowych lecz uczestnik gal federacji BAMMA.. oby pokazał więcej niż ostatni Anglik walczący z Gamerem. Kluczem do sukcesu Polaka powinny być zapasy i zaangażowanie oraz agresja na poziomie jego debiutu w KSW w walce z Mateuszem Zawadzkim.

Piotr Strus vs Abu Azaitar – technika kontra brutalna siła i oby pojedynek nie skończył się tak samo jak Kułak vs Azaitar a z całą pewnością Niemiec będzie starał się walczyć właśnie tak… Piotrek dystans i parter a będzie dobrze – wielce prawdopodobne, że takie właśnie słowa usłyszy Polak w swojej szatni tuż przed walką. Ze strony Abu będziemy obserwować polowanie na pojedyncze silne trafienie a ze strony Strusa klincz i sprowadzenia do parteru.

Karolina Kowalkiewicz vs Jasmine Cive – ponowna walka pięknej Polki i mało znaną w Polsce blondynką. Nie wiedza a serce i oczy karzą mi trwać w przekonaniu, iż wygra Karolina bowiem jej rywalka z całą pewnością wie czym jest MMA. Karolina w ostatnim czasie zwiększyła swoją muskulaturą ale również miała problemy ze zdrowiem. Zobaczymy zatem nieco inną Kowalkiewicz i oby natarczywość i agresja przeciwniczki były dla niej mniejszym problemem niż w ostatniej walce na KSW bo kontrakt z Invictą zobowiązuje. Zestawienie: wyrównana walka o pas, łącznie 100 kg w ringu i drugie tyle kobiecej zaciekłości.

Aslambek Saidov vs Borys Mańkowski – gdy walczy Saidov stawiam na Saidova ale jeśli ktokolwiek w Polsce jest w stanie odebrać mu pas wagi półśredniej, to właśnie Borys. Będzie to doskonała walka zarówno w stójce jak i w parterze. Dziś śniło mi się, że Borys w 2 rundzie pokonuje Czeczena przez TKO. Scenariuszy w tej walce może być jednak wiele. Oboje są po wygranych walkach i oboje deklarują szczyt swojej formy.

Mariusz Pudzianowski vs Oli Thompson – zestawienie w którym Mariusz zmierzy się z najlepszy jak dotąd rywalem w swojej karierze a Oli będzie chciał pokazać, iż zasługuje na ponowną walkę z Bedorfem a jego ostatnia porażka na gali BAMMA z zawodnikiem NO  NAME, była wyłącznie przypadkiem. Mariusz musi wytrzymać kondycyjnie, wówczas będzie miał szanse na wygraną, gdyż swoją ambicją byłby w stanie obdzielić  kilku zawodników a ponad to prowadzi go jeden z najlepszych trenerów MMA w Polsce .

Mamed Chalidow vs Maiquel Falcao – po odrzuceniu plotek o zawale Falcao i o kiepskiego jego formie, zobaczymy Mameda w pojedynku w klatce z możliwie najlepszym jak dotąd zawodnikiem podczas starć na KSW. Brazylijczyk mimo, iż nie jest królem bokserskiej techniki to jednak ma bardzo silny cios w efekcie czego mimo posiadania czarnego pasa BJJ, większość walk wygrał przez KO i TKO. Zagadką pozostaje również jakość walki Mameda w klatce z czym Falcao nie ma najmniejszych problemów.
Gala KSW 27 zapowiada się bardzo dobrze. Pozostało do niej jedynie dwa dni… w sobotę okaże się dla kogo nowa jakość KSW okazała się pechowa.