Emocjonalny wywiad, jakiego udzielił Paweł Jóźwiak po gali Babilon MMA 10 w Wieliczce, a zwłaszcza fragment poświęcony „kalkulującemu” mistrzowi FEN, zbiera nadal swoje żniwo.

Andrzej Grzebyk opublikował dziś w swoich mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie, w którym odnosi się do wypowiedzi prezesa Jóźwiaka, tłumaczy swoje słowa o „walce za śmieszne pieniądze” i podkreśla, że nigdy nie odmówił wejścia do klatki z jakimkolwiek zawodnikiem, którego mu zaproponowano.

Podobnie, jak jego manager we wczorajszej wypowiedzi dla nas, Andrzej podkreślił, że nigdy nie dostał oficjalnej oferty walki z Danielem Skibińskim, zatem nie miał czego odrzucać.

Zobacz także: Manager Andrzeja Grzebyka komentuje cierpkie słowa prezesa FEN na temat zawodnika: Prawda jest taka, że…

Grzebyk oświadczył także, że nie widzi możliwości kontynuowania współpracy z organizacją FEN po tym, jak jej prezes „zmieszał go z błotem” i „opluł jego podwójne mistrzostwo”, zaprzepaszczając wszystko, co razem budowali.

 

źródło: facebook