Robert Maciejowski doskonale przeprowadził pojedynek z Bartłomiejem Gładkowiczem, finalnie nokautując rywala pod koniec pierwszej rundy.

Runda 1:

Inicjatywę szybko zaczął przejmować Bartłomiej Gładkowicz, wyprowadzając mnóstwo niskich kopnięć. Maciejowski zaczynał łapać wiatr w żagle, próbując ustrzelić rywala ciosami sierpowymi i wysokimi kopnięciami. Gładkowicz sprawnie poszedł po sprowadzenie pod siatką, jednak rywal dobrze się bronił. Pojedynek na chwilę powrócił do stójki, lecz niepokonany zawodnik ponownie poszedł po obalenie pod ogrodzeniem, zaś jednak nieudanie. Maciejowski obrócił pozycję pod siatką i zerwał uchwyt, umieszczając w stójce trzy mocne sierpowe na jego twarzy. Gładkowicz jednak konsekwentnie, ponownie spróbował obalenia, które finalnie po wielu próbach – udanie sfinalizował. Robert jednak sprawnie powrócił do stójki, gdzie ponownie wyprowadzał sporo lewych. Wysokie kopnięcie Maciejowskiego. Mnóstwo ciosów sierpowych w wykonaniu Maciejowskiego, Gładkowicz poleciał na deski, gdzie rywal dokończył dzieła zniszczenia, dobijając nieprzytomnego przeciwnika.

W ten sposób, Robert Maciejowski zapisał pierwszą zawodową porażkę w zawodowej karierze Bartłomiejowi Gładkowiczowi.