Były mistrz kategorii średniej po raz kolejny celuje w starcie z Paulo Costą. Czy tym razem uda się do niego doprowadzić? Brazylijczyk zajął jasne stanowisko w tej sprawie.
Panowie po raz pierwszy, mieli zmierzyć się ze sobą w kwietniu 2021 roku. Paulo Costa (14-2) wycofał się wówczas, z powodu choroby. Kolejna próba ich zestawienia – w lutym bieżącego roku – również zakończyła się fiaskiem, z tego samego powodu co poprzednio. Wygląda jednak na to, że Robert Whittaker (24-7) nie zamierza się poddać. Dwa dni temu opublikował na swoim Instagramie wpis, w którym wyraził chęć stoczenia pojedynku na przyszłorocznej gali UFC 299, oznaczając przy tym Brazylijczyka.
“Spróbujmy jeszcze raz”
Nie uszło to uwadze “Borrachinhi” który odniósł się do wspomnianego wpisu, na platformie X.
https://twitter.com/BorrachinhaMMA/status/1730234607692399016?t=Uxs-6dTtYWFCQZsUQ2nxxg&s=19
“Tamara pokazała mi to. Czemu mnie oznaczasz Robert, naprawdę chcesz tej walki? To urocze, jeśli się potwierdzi. Umowa stoi. Luty – jak dla mnie wystarczająco dużo czasu, co o tym myślisz?”
napisał.
Czy tym razem uda się doprowadzić do spotkania obu panów w klatce UFC? Kto według Ciebie byłby faworytem takiego starcia?
Źródło: Instagram, X. Fot.: Zuffa LLC, Danella Bevis / The West Australian
