Daniel Cormier i Jon Jones od dawna toczą ze sobą spór. Były mistrz UFC dwóch kategorii – półciężkiej i ciężkiej nie zamierza jednak wyśmiewać popularnego „Bonesa” w sytuacji, w której obecnie się znajduje. 

Jak wcześniej informowaliśmy, amerykański zawodnik po raz kolejny został aresztowany. W związku z tym wydarzeniem, spadła na niego fala krytyki ze strony innych sportowców, ale i fanów, czy działaczy. W rozmowie z ESPN, Daniel Cormier przyznał, że nie cieszy go fakt kolejnego zatrzymania Jona Jonesa.

Nie celebrowałem tego, że dzieciak znowu wpadł w kłopoty. Nie uważam, że powinno się świętować, czy tańczyć na kogoś grobie w jego najtrudniejszych chwilach, gdyż nie robi się tego ludziom.

Pomimo osobistej niechęci ze strony zawodników, „DC” uważa, że w tak poważnej sytuacji, w jakiej znalazł się „Bones”, nie powinno się go wyśmiewać, ponieważ na pewno ma to wpływ na jego życie prywatne.

Jesteś człowiekiem, czy współzawodnictwo jest dla ciebie najważniejsze? Nie znajduję radości w sytuacji, w jakiej on się znowu znalazł, bo to po prostu złe. To nie dotyczy tylko jego. On ma córki. Ma narzeczoną. Posiada tak wiele rzeczy w domu, na które to oddziałuje.

Po ostatnim zatrzymaniu, Jones w żaden sposób publicznie nie odniósł się do otrzymanych zarzutów, także będzie trzeba jeszcze poczekać na jego głos w tej sprawie.

Źródło: MMAfighting.com