Jak donosi Brett Okamoto, Jan Błachowicz powróci do klatki UFC już w lutym, aby stoczyć walkę, która wyłoni pierwszego pretendenta do title shota w dywizji półciężkiej!

W ubiegłym tygodniu Janek Błachowicz (25-8) zasugerował, że wie już z kim i kiedy zawalczy ponownie w UFC:

Ja od wczorajszego wieczoru wiem już wszystko, ale powiedzieć ci nie mogę. Wiem co i jak, kiedy…

zdradził Polak w rozmowie Onet Rano.

Jak donosi dziś dziennikarz ESPN, Brett Okamoto, faktycznie trwają prace nad zestawieniem z udziałem Janka. Jego kolejne starcie w oktagonie ma odbyć się 15 lutego na gali UFC w Nowym Meksyku. Walka będzie main eventem tego wydarzenia, a rywalem Polaka będzie Corey Anderson (13-4).

Jan i Corey mają za sobą już jedno starcie w UFC. W 2015 roku Anderson wypunktował jednogłośnie Polaka podczas wrześniowej gali UFC 191. Od tego czasu Anderson walczył w kratkę, aż do 2018 roku, w którym rozpoczął swoją świetną passę, pokonując po kolei: Patricka Cumminsa, Glovera Teixeirę, Ilira Latifiego oraz na początku listopada tego roku forowanego i szykowanego na nową gwiazdę wagi półciężkiej Johnny’ego Walkera.

Zobacz także: Corey Anderson: Teraz albo walka o pas, albo niech mnie zwolnią. White: Pieprzenie histerycznego gnojka!

Jan Błachowicz był na najlepszej drodze do walki o pas, ale jego zwycięski pochód przerwała przegrana odniesiona na początku 2019 roku z rąk Thiago Santosa. Od pamiętej lutowej gali w Pradze Janek efektowanie pokonał przed amerykańską publicznością Luke Rockholda, a następnie niejednogłośnie wypunktował Jacare Souzę.

Bez wątpienia walka Błachowicz vs. Anderson powinna wyłonić kolejnego pretendenta do pojedynku o pas mistrzowski ze zwycięzcą zaplanowanego już starcia Jon Jones vs. Dominick Reyes.

źródło: ESPN