Jedna z największych gwiazd francuskich sportów walki – Cedric Doumbe – wróci do klatki w swoim kraju! Ponownie wystąpi on 17 maja, podczas rozgrywanego w Paryżu wydarzenia.

Cedric Doumbe (5-1) to niesamowicie utytułowany kickbokser, który w ostatnim czasie przebranżowił się na zawodnika MMA. Jego transfer do PFL odbił się bardzo szerokim echem, a to dlatego, że na Starym Kontynencie jest uważany za naprawdę sporą gwiazdę.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Jak doskonale wiadomo, niedawno PFL połączyło się wraz z Bellatorem i obie organizacje często robią wspólne gale, gdzie zestawiają zawodników z obu obozów. Z fuzji skorzystać będzie miał także okazję właśnie Doumbe, który w klatce zamelduje się już w połowie maja. Amerykańska promocja doprowadzi wtedy do kolejnego wydarzenia w Accor Arenie.

Przeciwnikiem Francuza będzie legitymujący się zawodowym rekordem 17-4 Derek Anderson. Choć rekord wygląda całkiem dobrze, w akcji ostatni raz widziany on był w maju 2021 roku. Przegrał wówczas wskutek kontuzji z Michaelem Pagem (22-2).

Doumbe natomiast ostatni pojedynek stoczył w marcu tego roku. Stanął przed trudnym wyzwaniem w postaci rywalizacji z Baysangurem Chamsoudinovem (8-0) i ostatecznie zmuszony był uznać wyższość rywala po niesamowitych kontrowersjach. O sytuacji tej długo rozpisywały się portale z całego świata…

Zobacz także: Cedric Doumbe nie rozumie decyzji Marca Goddarda: “Może mnie nie lubi czy coś…”

Źródło: X/Bellator MMA, fot. PFL MMA