Powiedzieć, że ostatnimi czasy brakuje w UFC logiki w zestawieniach w wadze ciężkiej, to jak nic nie powiedzieć. Marcin Tybura po pokonaniu Alexandra Romanova dostał walkę z rywalem niżej notowanym, natomiast zawodnik, który z nim przegrał… wyżej notowanego.

Notowany na 8 miejscu w rankingu kategorii ciężkiej Alexander Volkov podejmie zawodnika z 13 miejsca – Alexandra Romanova. Zestawienie jest o tyle dziwne, że Marcin Tybura, który zabrał „0” z rekordu Mołdawianina dostał walkę z Blagoyem Ivanovem, który ledwie ranking otwiera…

O zestawieniu poinformował Marcel Dorff za pomocą Twittera.

Starcie dwóch ciężkich odbędzie się na gali 11 marca w Las Vegas.

Volkov powraca po zwycięstwie przez nokaut w 1. rundzie nad Jairzinho Rozenstruikiem. Wcześniej został szybko poddany przez Toma Aspinalla. W październiku 2021 roku pokonał na pełnym dystansie Marcina Tyburę, po czym odbił się po porażce z Cirylem Gane. Porażka z Francuzem przerwała jego serię dwóch zwycięstw przez nokauty w drugich rundach nad Waltem Harrisem i Alistairem Overeemem.

„King Kong” w amerykańskiej promocji stoczył już sześć pojedynków. Pierwsze pięć wygrywał przed czasem, choć jeden techniczną decyzją. Poziom rywali pozostawiał jednak wiele do życzenia. W ostatnim występie otrzymał jednak sporą szansę i postawiono przed nim rankingowego zawodnika – wspomnianego już Tyburę, który większościową decyzją sędziów został ogłoszony zwycięzcą. Była to pierwsza porażka w zawodowej karierze Romanova.

Zobacz także: Kelvin Gastelum podejmie Chrisa Curtisa na gali UFC 287

źródło: Marcel Dorff