Wygląda na to, że po czterech występach w okrągłej klatce KSW, przygoda Emilii Czerwińskiej z polską organizacją dobiega końca. Problemem okazała się być kategoria wagowa.
Emilia Czerwińska (3-1) do KSW dołączyła w 2021 roku, rozpoczynając swoją przygodę walką z Weroniką Eszer (0-3). Pewnie ją pokonała, rozbijając przed końcem drugiej odsłony i od razu przyszedł czas na większe wyzwanie. Blisko rok później podeszła do konfrontacji z Sarą Luzar Smajic (4-2), z którą finalnie zwyciężyła na kartach sędziowskich. Następnie przyszła porażka z rąk Brazylijki, po której zdążyła się jednak odbić, rozbijając Natalię Baczyńską-Krawiec (7-4).
Okazuje się, że z takim dorobkiem kończy się przygoda Czerwińskiej w największej polskiej organizacji. Problemem okazała się być kategoria – zawodniczka nie jest już w stanie wypełniać limitu wagi muszej. Informacją tą podzielił się jej menadżer, Przemysław Kosiński.
E. Czerwińska żegna się z organizacją KSW. 😞 Niestety zdrowie nie pozwoliło robić kategorii wagowej muszej i tym samym nie zostaje nam nic innego jak przejście do wagi wyżej. Przepraszamy rywalkę – zaproponowaliśmy catchweight, ale został odrzucony. Dziękujemy za wszystko KSW 🙏 pic.twitter.com/k5QMTiYq8E
— Przemek Kosiński (@PrzemekMMA) April 6, 2024
Zobacz także: Martin Lewandowski po KSW 93 – Varela o pas? Co z wynikami badań? Gala w Olsztynie bez Mameda? [WYWIAD]
Źródło: X/Przemysław Kosiński, fot. Materiały prasowe KSW
