Irlandzki rząd zakazał organizowania imprez masowych powyżej 5 tys. osób co najmniej do końca sierpnia z powodu pandemii koronawirusa. Oznacza to, że UFC w wakacje może nie wrócić do Dublina, ale ma na to jeszcze szansę Bellator, który termin swojej imprezy przewidział na październik. Wybierzmy się wspólnie wirtualnie na Wyspy Brytyjskie wybadać sytuację.

15 sierpnia UFC planowało wyczekiwany przez wielu kibiców powrót do 3Arena w Dublinie. Największa organizacja świata przeprowadzała już gale w Irlandii i zawsze były one bardzo widowiskowe. W październiku 2015 r. na UFC Fight Night 76 w walce wieczoru Louis Smolka poddał w drugiej rundzie Paddy’ego Holohana. Dobrze znany polskim kibicom Norman Parke pokonał przez decyzję Reza Madadiego, zaś starcie Nicolasa Dalby’ego z Darrenem Tillem zakończyło się remisem. W 2014 r. ulubieniec publiczności i największa lokalna gwiazda Conor McGregor ku uciesze fanów już w pierwszej rundzie efektownie znokautował Brazylijczyka Diego Brandao (bonus za najlepszą walkę wieczoru). Obecny wtedy na gali w roli komentatora były zawodnik Dan Hardy powiedział o 3Arena:

To wciąż najgłośniejsza, najbardziej elektryzująca hala, na jakiej kiedykolwiek byłem. To było coś szalonego!

Po raz pierwszy włodarze przenieśli tam swoje show w 2009 r., kiedy to Dan Henderson, po niejednogłośnej decyzji sędziów wygrał z Richem Franklinem na gali UFC 93. Walki na tegorocznej gali w Dublinie nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone, ale mówiło się, że ponownie w klatce na irlandzkiej ziemi mieliśmy zobaczyć Darrena Tilla, który tym razem miał skrzyżować rękawice z byłym mistrzem wagi średniej Robertem Whittakerem. Nie znamy jeszcze stanowiska UFC w tej sprawie – czy gala zostanie przeniesiona np. na wrzesień, czy przeprowadzona zgodnie z planowaną datą, ale bez udziału publiczności lub ze znacznie bardziej ograniczoną pulą biletów w sprzedaży.

3 października natomiast do 3Arena ma przyjechać Bellator, który cyklicznie i z dużą regularnością zresztą odwiedza Irlandię. W main evencie tej gali, w kategorii lekkiej lokalny zawodnik Peter Queally zawalczy z Brazylijczykiem Patricky’em Freire. Inne zestawienia nie zostały jeszcze ogłoszone. Polskim kibicom w tym roku irlandzka edycja Bellatora z pewnością nie będzie się dobrze kojarzyła, ponieważ na gali z numerem 240 nasz zawodnik Mateusz Piskorz, który wziął walkę z dwutygodniowym wyprzedzeniem, przegrał przez TKO w drugiej rundzie z Chrisem Duncanem.

Skoro już na Wyspach jesteśmy, warto napisać także o największej brytyjskiej organizacji, czyli Cage Warriors, która w związku z panującym kryzysem zdecydowała się już teraz wyznaczyć nowe daty swoich nadchodzących imprez w Walii i Anglii. Pierwotnie zaplanowane wydarzenie na 13 czerwca w Viola Arena w Cardiff zostało przeniesione na 8 sierpnia. Zgodnie z aktualnymi wytycznymi nie było potrzeby szukać innej lokalizacji i ta nie została zmieniona. Tydzień po tygodniu kolejna gala była przewidziana już na 20 czerwca, jednak zgodnie z nową datą – odbędzie się ona dopiero 27 listopada w kompleksie Indigo at the O2 w Londynie. Cage Warriors chce z przytupem zakończyć 2020 r., ponieważ w grudniu zapowiedziała zorganizowanie w Manchesterze jeszcze jednej gali, która nie była dotąd częścią oficjalnego kalendarza. Sytuacja jest jednak dynamiczna, niestabilna i organizacja musi brać pod uwagę najbardziej aktualne wytyczne i przepisy, więc wszystkie daty przyszłych imprez mogą okazać się ruchome, tym bardziej że istnieją również teorie sugerujące, że na jesieni możemy mieć kolejny pik zakażeń koronawirusem. Szef Cage Warriors, Graham Boylan powiedział:

Stale monitorujemy sytuację w Europie i słuchamy rekomendacji rządu. Będziemy dalej dostosowywać nasz harmonogram, kiedy tylko będziemy musieli, ale naszym planem wciąż jest powrót przy pierwszej możliwej okazji z najlepszymi kartami, jakie możemy złożyć. Kibice i zawodnicy po prostu zasługują na tak dużo MMA, jak to tylko możliwe po tym wolnym czasie, dlatego wyznaczyliśmy nową datę [gali] w naszym obecnym kalendarzu – w weekend 11-12 grudnia w Manchesterze.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Źródła: www.bloodyelbow.com, www.bellator.com, www.mmauk.net