Salahdine Parnasse wykazał się dużym umiejętnościami stawiając taki opór. Adrian Bartosiński potrzebował pełnego dystansu na odnotowanie wygranej.

Runda 1:

Panowie zaczęli od przyruchów. Bartosiński zamykał na siatce. Rywal kąsał ciosami prostymi. Francuz ruszył po obalenie – bezskutecznie. „Bartos” docisnął do klatki. Parnasse dochodził do głosu w zapaśniczych przepychankach. Adrian nieustannie wywierał presję i atakował kombinacjami bokserskimi. W półdystansie rozpuszczał ręce.

Runda 2:

„Bartos” od razu ruszył z mocnymi sierpowymi. Skrócił dystans i docisnął do siatki. W klinczu Salahdine zaskakująco łatwo obracał oponenta przy klatce. Mistrz wagi półśredniej próbował sprowadzić. Przy siatce oglądaliśmy dość mało jakichkolwiek akcji. Polak dążył do parteru, ale nie mógł postawić kropki nad i.

Runda 3:

Parnasse punktował prostymi. Rywal dopiął swego i obalił, ale nie na długo. Bartosiński wpadł w uchwyt ręka – głowa. Walka wróciła do stójki. Znów oglądaliśmy zapaśnicze przepychanki przy siatce. Adrian ulokował kolano na tułów. Nastąpiło rozerwanie. Zawodnicy poszli na całość. Bartosiński trafił latającym kolanem. Panowie zaciekli wymieniali chwyty zapaśnicze na siatce.

Runda 4:

Francuz ponownie kąsał prawym prostym. Reprezentant Octopus Łódź próbował pacyfikować dociskając do siatki. Parnasse trafił prawym i lekko wstrząsnął przeciwnikiem. Polak cały czas trzymał rywala. Wyprowadzał kolana na uda.

Runda 5:

„Bartos” od razu poszedł do klinczu i dociskał do siatki. Znowu oglądaliśmy zapaśnicze chwyty. Salahdine trafiał kolanami na tułów. Francuz pokusił się o sprawdzenie. Mistrz wagi półśredniej cały czas zamykał na klatce, ale bez większej agresji.

Sędziowie punktowali 49-46, 49-46, 48-47.

Zobacz również: KSW 89 – wyniki [NA ŻYWO]