Paweł Pawlak poprowadził walkę w swoim stylu i przez cały pojedynek pozostał nieuchwytny dla Michała Materli.

Runda 1:

Pawlak punktował na wstecznym. Rywal wywierał presję. „Plastinho” atakował z różnych kątów. Materla szukał trafienia obszernym prawym. Docisnął do siatki. Ściągnął do parteru. Wylądował na chwilę na plecach. Starcie wróciło do stójki. Paweł korzystał z różnych kopnięć. Przede wszystkim dystansował. Pawlak wywrócił po wychwyceniu niskiego kopnięcia. Rozbijał pretendenta doskakując i odskakując z ciosami.

Runda 2:

Mistrz okopywał tułów oponenta. Michał coraz pewniej skracał dystans. Pawlak spokojnie punktował ciosami prostymi. Szczecinianin zamykał na siatce, ale przeciwnik bez problemu z niej uciekał. Reprezentant Octopusa Łódź wyprzedzał swoimi akcjami. Jakiekolwiek przyjęte uderzenia nie robiły na nim wrażenia. Odczuwał jedynie niskie kopnięcia.

Runda 3:

Materla balansował tułowiem i konsekwentnie katował lewą nogę rywala. Coraz częściej trafiał obszernymi uderzeniami bokserskimi. Pawlak zaczynał skracać dystans. Korzystał przede wszystkim z bezpośredniego prawego. Nie był tak aktywny i ruchliwy jak wcześniej.

Runda 4:

Pawlak przyśpieszył. Wydłużał kombinacje kolanami. Dokładał przyruchy. Materla uparcie wywierał presję. Szukał trafienia obszernymi sierpami. Michał skutecznie przepuszczał uderzenia. Dobrze pracował w defensywie. Mistrz obalił.

Runda 5:

Materla atakował częściej. Wydłużał akcje – „Plastinho” nie pozostawał dłużny. Szczecinianin ruszył po sprowadzenie, ale bezskutecznie. Pawlak coraz bardziej otwierał się w swojej agresji. Michał przyjmował kolejne ciosy, ale jak „zombie” szedł do przodu. Nie był w stanie zagrozić.

Sędziowie punktowali (49-46, 50-45, 50-45).

Zobacz również: KSW 89 – wyniki [NA ŻYWO]