CEO UFC praktycznie od zawsze jest znany z niewybrednych manewrów negocjacyjnych czy skrupulatnego dbania o swój interes. 

W związku z grupowym pozwem przeciwko największej organizacji na świecie zostały ujawnione maile, których autorem był Dana White i ówczesny CEO UFC Lorenzo Fertitta.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Jedna z opublikowanych rozmów odnosiła się do zablokowania zmiany pracodawcy przez Gilberta Melendeza. Amerykanin chciał toczyć boje dla Bellatora, ale ówczesny głównodowodzący zapobiegł transferowi.

Cała sprawa uradowała White’a, który dał temu wyraz w prywatnej konwersacji:

Stary, kocham Cię na zabój za to, co odwaliłeś w tym tygodniu z [Gilbertem] Melendezem i „tym drugim”. Je*any kozak! Doje*ana zagrywka bez skrupułów niczym z filmu!

napisał White.

Musimy przyduszać tych sku**ieli póki nie odklepią. Za dużo poświęciliśmy, żeby ktokolwiek wkroczyć nam w drogę. 

odparł Fertitta.

Pełna zgoda! Masz rację. Podoba mi się to!

podsumował White.

„Tym drugim” miał być Eddie Alvarez, co przyznał niepełniący już żadnej funkcji w UFC ówczesny rozmówca.

Wspomniany Melendez ostatecznie wypełnił kontrakt i rozstał się z pracodawcą. White w przeszłości twierdził, że wypłata zawodnika uległa polepszeniu. Rozmowa z matchmakeremJoe Silvą rzuca inne światło na sprawę.

Dobrze dla nas rozegrało się to finansowo, ale ciężka przyszłość przed nami, jak ludzie pomyślą, że daliśmy mu, co chciał. Też będą do tego dążyli.

napisał.

Inna konwersacja ujawniła, że nawet Nate Diaz nie był uczciwie traktowany, gdy zbliżała się jego ostatnia walka w kontrakcie.

Silva prowadził negocjacje ze sztabem zawodnika.

Pozwolimy, żeby Strikeforce zapłacił mu 48 tys. dolarów podstawy i drugie tyle za wygraną czy damy im, czego chcą? Zarabiał 24+24. Zaproponowałem, 27+27, 30+30, 33+33 i 36+36.

przyznał.

Powinien mniej chcieć od nas.

orzekł Fertitta.

Zaniżyłem stawkę w pierwotnej ofercie. Wiedział, że ją odrzucą. A może bym tak zaproponował. 29+29, 32+32, 35+35, 38+38. Jeśli odmówi, to w ostatnim pojedynku zamierzy się z jakimś twardzielem na karcie wstępnej.

odparł matchmaker.

Ostatecznie Diaz nie rozstał się tak prędko z organizacją. @ następnym występie rzekomo zarobił 30 tysięcy dolarów podstawy i 30 tysięcy za wygraną.

Jeden z byłych rywali Jana Błachowicza Pat Cummins też odczuł taktyki stosowane przez Silvę. Sztab prosząc o podwyżkę dla zawodnika w odpowiedzi dostał następujące słowa:

Ma rekord 3-2 w UFC, a ogólnie 7-2. Walczył z dwoma dobrymi gośćmi i sprzątnęli go w jedną rundę. Na razie nie wiążę z nim dłuższej przyszłości. To umowa na cztery walki. Negocjuję przed ostatnią w kontrakcie. Zostały mu jeszcze trzy.

odparł.

Matchmaker w przeszłości dobitnie komentował też obecność Pata Barry’ego w szeregach największej organizacji na świecie:

Nie zadzieramy z nim, co? Powiedziałem, że zwolniłbym go bez problemu, żeby sobie wrócił do kickboxingu. Ma rekord 4-7 w ostatnich 11 walkach. Fajny gość, ale słaby zawodnik MMA.

uzasadnił.

Okazuje się, że Silva miał też tendencje do szantażu. Vladimir Matyushenko po odrzuceniu walki otrzymał poniższego maila:

Taki pojedynek proponuję. Nie masz zbytnio innego wyboru. Chyba, że masz jakiś dobry powód, żeby odmówić jak udokumentowana kontuzja. W innym wypadku twój kontrakt zostanie przedłużony i będziesz czekać na kolejną galę.

wyjaśnił.

Podobna taktyka była użyta przeciwko „Bonesowi” – cztery lata później.

Ike Lawrence Epstein i Michael Mersch odpowiedzialni za negocjacje z przyszłą gwiazdą UFC.

Odmówiwszy rewanżowej walki z Alexandrem Gustafssonem, Amerykanin również musiał skonfrontować się z groźbą przedłużenia kontraktu. Finalnie zestawienie zmaterializowało się dopiero na UFC 232.

Zobacz także: Michael „Venom” Page wybierze PFL zamiast UFC?

W przeszłości Joe Silva chciał nawet… zwolnić Rogerio Nogueirę. Powód? Komplikacje negocjacyjne.

W 2014 roku Brazylijczyk nie był chętny na zmierzenie się z Danielem Cormierem. Matchmaker nie spełnił swojej groźby tylko po to, aby zapobiec zmianie pracodawcy przez zawodnika.

źródło: BloodyElbow | fot. USAT Today Sports, MMA Junkie