Okazuje się, że Łukasz Brzeski otrzyma jeszcze jedną szansę na udowodnienie swoich umiejętności w największej organizacji MMA na świecie. O kolejnej walce Polaka poinformował jego menadżer Artur Gwóźdź. 

Łukasz Brzeski (8-4-1) dołączył do globalnego potentata po wygranej na jednej z edycji Dana White’s Contender Series, która następnie niestety została zmieniona na no contest po tym, jak w organizmie Polaka wykryto nielegalną substancję. Mimo wszystko kontrakt z UFC nadal obowiązywał, a on zdążył stoczyć tam już trzy pojedynki.

Do oktagonu wchodził kolejno z Martinem Budayem (13-2), Karlem Williamsem (9-1), a także Waldo Cortesem-Acostą (10-1), jednakże za każdym razem zmuszony był uznać wyższość oponenta, przegrywając na kartach sędziowskich, bądź zostając znokautowanym.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Pomimo trzech przegranych z kolei, Brzeski nadal może liczyć na walkę w amerykańskim gigancie. Jego menadżer – Artur Gwóźdź – poinformował, iż Polak niebawem powróci do tamtejszej klatki. Będzie miał więc ostatnią okazję, by udowodnić, że zasługuje tam być.

Zobacz także: Krzysztof Jotko rzuca wyzwanie „Piratowi”

Źródło: X/Artur Gwóźdź, fot. Chris Unger/Zuffa LLC