Obecny mistrz wagi lekkiej UFC, Islam Makhachev, najwyraźniej ma już dość czekania na informacje, dotyczące kolejnego pojedynku. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych zwrócił się bezpośrednio do przedstawicieli organizacji, apelując o otrzymanie konretnej oferty.

Będący na fali aż jedenstu zwycięstw, Islam Makhachev (23-1), sięgnął po najważniejsze trofeum kategorii lekkiej pod koniec października tego roku. Podczas hitowego UFC 280 skrzyżował rękawice z Charlesem Oliveirą (33-9) i w pełni go dominując, ostatecznie zmusił do odklepania przed końcem drugiej odsłony.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Momentalnie po triumfie rzucił wyzwanie czempionowi niższej kategorii – Alexandrowi Volkanovskiemu (25-1), który bez najmniejszego zastanowienia je przyjął. Pomimo, że od tego wydarzenia minęło już kilkanaście dni, zdaje się, iż nic w tej sprawie nie ruszyło – tak przynajmniej można wywnioskować po jednym z nowszych wpisów Dagestańczyka.

„Nie do końca wiem, czego chce UFC. Australia w lutym czy marzec i Vegas. Szczerze powiedziawszy naprawdę nie obchodzi mnie lokalizacja, ani rywal. Nigdy ich nie wybieram. Po prostu wyślijcie mi kontrakt i przestańcie pogrywać w gierki.”

Zobacz także: Yair Rodriguez czeka na mistrzowską walkę z Volkanovskim: „Wszyscy wiedzą, że jestem następny”

Niezależnie od tego, czy przedstawiciele globalnego potentata zdecydują się zestawić teraz Makhacheva z Volkanovskim czy może z kimś z wagi lekkiej, jedno jest pewne – na pewno będzie to dobre widowisko. Pozostaje nam więc jedynie czekać na konkretne kroki i oficjalne ogłoszenia.

Źródło: Twitter/Islam Makhachev