Były mistrz Bellatora Ryan Bader, rozstał się z PFL, mimo że formalnie wciąż obowiązywał go kontrakt. Tym samym 41-letni zawodnik stał się wolnym agentem.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Według medialnych doniesień Ryan Bader zakończył współpracę z PFL po porażce z Renanem Ferreirą, której doznał w lutym 2024 roku. Walka zakończyła się szybkim nokautem na niekorzyść Amerykanina.
Bader był jednym z najdłużej panujących mistrzów w historii Bellatora. W swojej karierze bronił pasa wagi ciężkiej przeciwko takim rywalom jak Valentin Moldavsky, Cheick Kongo czy Fedor Emelianenko. Po przejęciu Bellatora przez PFL dołączył do nowej organizacji, jednak ostatecznie postanowił zakończyć współpracę. Jego odejście wpisuje się w trend, który widać po wielu byłych zawodnikach Bellatora – część z nich rozwiązała kontrakty, a inni publicznie krytykowali sposób zarządzania organizacją po fuzji.
Zobacz także: Alex Pereira potwierdza kontuzję przed porażką z Magomedem Ankalaevem na UFC 313
Źródło: X/Ariel Helwani, X/MMA Fighting, Fot.: MMA Junkie