Michał Oleksiejczuk fenomenalnie się zaprezentował. Nie dał rywalowi dojść do słowa i sędzia był zmuszony przerwać pojedynek.

Oleksiejczuk zaczął ruchliwie. Zamykał oponenta, który od razu dążył do parteru, rzucając pojedyncze ciosu. Polak nokdaunował cios za ciosem. Podbródkowe zrobiły robote i za trzecim razem sędzia przerwał walkę.

Zobacz również: UFC on ESPN+ 7 – Overeem vs. Oleinik: wyniki gali z udziałem Polaków [NA ŻYWO]

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Michał Oleksiejczuk – pierwszy wywiad po KO na Antigulovie w Petersburgu [WYWIAD]

źródło: Twitter