Po zaskakująco ciężkiej przeprawie Piotr Niedzielski wypunktował Uellitona Silvę. Sędziowie orzekli o jego jednogłośnej wygranej (29-28, 29-28, 29-27). 

Niedzielski dużo balansował ciałem. Często skracał dystans. Rywal też dochodził do słowa i był celny. W pewnym momencie wszedł z lewym crossem. Wstrząsnął. Silva wytrzymał. Starał się zamykać na siatce. Dał się obalić w ok. połowie rundy. Polak znalazł się w pozycji bocznej, a następnie w pełnej gardzie. Obijał z góry. Przeciwnik szukał opcji na poddanie. Reprezentant Czerwonego Smoka podkręcał tempo. Zamroczonego oponenta uratował gong.

Po przerwie Brazylijczyk zmęczony pojedynkiem został sprowadzony z dziecinną łatwością. Piotr pokusił się o próbę gilotyny. Uelliton to wykorzystał. Wywrócił i zajął pozycję z góry. Rywal chciał wstać, co poskutkowało oddaniem pleców. Silva przeszedł do dosiadu i do pozycji bocznej. Zmarnował swoją okazję. „Niedziela” podniósł się. Obalił, ale zabrakło czasu na stworzenie większego zagrożenia.

W ostatniej odsłonie zagraniczny zawodnik starał się wywierać presję. Sukcesywnie szedł do przodu i bił przy użyciu prostych. Nie zachował skupienia. Starcie zostało przeniesione do parteru. Wstał po siatce. Polak dążył do obaleń. W stójce przeważał przeciwnik.

Zobacz również: Babilon MMA 9 – wyniki [NA ŻYWO]