Wielki talent młodego pokolenia – Dawid Śmiełowski – wita się z organizacją KSW. Popularny „Królik” pokazał już na co go stać bijąc się najpierw na galach Slugfest, a następnie Babilon MMA. Na rozkładzie ma m.in. wygrane z Krzysztofem Gutowskim i Damianem Zorczykowskim.

Niepokonany Dawid Śmiełowski (8-0) zasila dywizję piórkową KSW. Młody zawodnik, który zaczynał karierę na lokalnych wielkopolskich galach Slugfest, zaznaczył swoją obecność mocniej dzięki występom w organizacji Tomasza Babilońskiego. „Królik” znany jest z emocjonujących zagrań w klatce, niesztampowego stylu i odwagi. Lubi i potrafi kończyć walki przed czasem, a robi to m.in. wysokimi kopnięciami, ekwilibrystycznymi duszeniami i piekielnie ciężkimi ciosami. Z jego siłą i niezłomnością nie poradził sobie dotąd w MMA żaden rywal.

Śmiełowski, który gościł w studiu KSW 66 zdradził, że swój debiut miał zaliczyć już na tej właśnie gali, ale nie udało się dopiąć rywala. Kiedy więc zobaczymy go w okrągłej klatce? Już w lutym, na KSW 67 w Warszawie! Dawid zna też nazwisko przeciwnika (oczywiście jeszcze nie może go zdradzić).

„Królik” zajmuje aktualnie piątą pozycję w naszym rankingu zawodników do 66 kg. Co ciekawe, jego ostatnia walka odbyła się w formule pięściarskiej, a rywalem był nie kto inny, a kolega z klatki Babilon MMA oraz KSW – Daniel Rutkowski. Dawid ten bój przegrał, ale kto wie, jak będzie, gdy do starcia obu panów dojdzie w MMA…