Tomasz Narkun stracił pas mistrzowski kategorii półciężkiej na rzecz Ibragima Chuzhigaeva!

Runda 1:

Mocno rozpoczął Tomasz Narkun. Zamachowe ciosy w wykonaniu Ibragima Chuzhigaeva. Mocny lewy doszedł do głowy Narkuna! Polak poszukał obalenia, lecz nieskutecznie, kontrola w klinczu po stronie Rosjanina. Każdy cios Chuzhigaeva wchodził na szczękę rywala niczym nóż w masło. Obrotowy backfist Chuzhigaeva! Narkun na deskach! Aktualny mistrz wstał do stójki, choć przegrywał to starcie bardzo wyraźnie. Lewy prosty z mocnym prawym overhandem doszedł do głowy Narkuna.

Runda 2:

Frontalne kopnięcia w wykonaniu Narkuna. Dobry prawy Tomasza doszedł do głowy Chuzhigaeva. Sporo niskich kopnięć w wykonaniu Rosjanina. Próba obalenia po stronie Narkuna, jednak nieudana. Chuzhigaev popisał się świetną obroną. Sporo celnych ciosów w wykonaniu Ibragima. Mocno porozbijany aktualny mistrz dywizji półciężkiej.

Runda 3:

Krótkie lewe Narkuna. Próba odpowiedzi Chuzhigaeva ze wstecznego. Zamachowe lewe cepy po stronie Rosjanina. Dwa mocne sierpowe po stronie Narkuna, odpowiedź podobną akcją w wykonaniu Chuzhigaeva. Pretendent do pasa mistrzowskiego wyraźnie zwolnił i stracił na szybkości. Kolejny zamachowy prawy doszedł do głowy czempiona.

Runda 4:

Stery walki wyraźnie przejmował w swoje ręce Narkun. Chuzhigaev wyraźnie zwolnił, Narkun popisał się doskonałym zejściem, zajął plecy przeciwnika. Pretendent starał się robić pasywność. „Żyrafa” poszedł po duszenie zza pleców! Nieudane duszenie, na samo zakończenie rundy, Polak zaczął zadawać ciosy.

Runda 5:

Frontalne kopnięcie na korpus po stronie Narkuna. Nieudane sprowadzenie w wykonaniu Rosjanina. Lewy prosty pretendenta. Rosjanin zaprzągł nogi do roboty, skontrował lewym prostym zapędy ofensywne przeciwnika. Próba obalenia w wykonaniu „Żyrafy”. Nieudana próba obalenia w wykonaniu Narkuna. Dobry obszerny prawy Ibragima. Próba sprowadzenia w wykonaniu mistrza, lecz nieudana. Mocny atak na zakończenie walki po stronie Chuzhigaeva.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Ibragima Chuzhigaeva jako zwycięzcę, punktując 3x 48-47 na jego korzyść. Panowanie w kategorii półciężkiej Tomasza Narkuna sensacyjnie dobiegło końca.