Poniżej prezentujemy obszerną relację z karty przedwstępnej oraz wstępnej gali UFC on ESPN 5 w Newark z udziałem naszego rodaka, Salima Touahriego.

Zobacz także: UFC on ESPN 5: Covington vs. Lawler – wyniki gali z udziałem Salima Touahriego [NA ŻYWO]

Karta wstępna:
170 lb: Salim Touahri (10-3) vs. Mickey Gall (5-2) ok. 20:30

125 lb: Antonina Shevchenko (7-1) vs. Lucie Pudilova (8-4)
125 lb: Jordan Espinosa (14-5) vs. Matt Schnell (13-4)
125 lb: Lauren Murphy (10-4) vs. Mara Romero Borella (12-5)

Karta przedwstępna:
170 lb: Claudio Silva (13-1) vs. Cole Williams (11-1)
125 lb: Miranda Granger (6-0) vs. Hannah Goldy (5-0)

Kartę przedwstępną obejrzycie od 18:00 na UFC Fight Pass, a kartę wstępną od 19:00 również na Polsat Sport Fight.

Miranda Granger (6-0) pok. Hannah Goldy przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 30-27)

Cały pojedynek zawodniczki korzystały w zasadzie wyłącznie z technik uderzanych i klinczu przy siatce. W pierwszej walce dzisiejszej gali, w oktagonie spotkały się debiutantki z nieskazitelnymi zawodowymi rekordami. Już na początku pojedynku wiadomo było, że którejś z Pań zniknie dziś zero z rekordu. W walce aspirujących Amerykanek od początku widać było sporą dysproporcję warunków fizycznych, choć dysponująca lepszymi warunkami Granger na codzień wystepuje w kategorii słomkowej, a jej walka w kategorii muszej miała związek z wzięciem walki na krótko przed galą w zastępstwie. Ostatecznie po umiarkowanie ekscytujących 15 minutach sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Mirandy Granger, a tym samym dopisała ona siódme zwycięstwo do swego rekordu. Werdykt dla niektórych obserwatorów może wydawać się wątpliwy, bowiem ta walka naprawdę była bliska.

Claudio Silva pok. Cole’a Williamsa przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 1

W pierwszej rundzie walka początkowo toczyła się w stójce, gdzie Williams wyglądał na odważnego, opuszczając nisko ręce i prowokując Claudio Silvę. Amerykanin przyjął kilku ciosów na szczękę, po czym walka przeniosła się do parteru gdzie Silva szybko zajął dominującą pozycję zza pleców. Debiutujący w UFC Williams zdecydowanie nie miał sposobu na wyjście z tej niekorzystnej pozycji, a na jego głowę zaczęły sypać się ciężki ciosy Brazylijczyka. Zrezygnowany i obolały Amerykanin przy próbie wydostania się z pułapki odsłonił szyję, a jego rywal wykorzystał to do przechylenia szali na swoją korzyść. Zgodnie z oczekiwaniami bukmacherów przez poddanie w pierwszej rundzie zwycięża Claudio Silva.

Lauren Murphy pok. Mara Romero Borella przez TKO (ciosy łokciami), Runda 3

W pierwszej rundzie zawodniczki badały się bez ponoszenia większego ryzyka, jednakże tą która bardziej kontrolowała przebieg pojedynku była Włoszka. Murphy w pierwszej odsłonie zainkasowała kilka mocnych ciosów co w przerwie między rundami widać było na jej twarzy.

Druga runda do połowy wyglądała bardzo podobnie do pierwszej, wtedy jednak Borella zdecydowała się pójść po obalenie i walka trafiła do parteru, gdzie również widać było jej lekką przewagę.

Kiedy większości wydawało się już, że Borella dowiezie zwycięstwo do końca kończąc walkę na dystansie, Murphy postawiła wszystko na jedna kartę i mocno ruszyła do przodu. Jeden z jej ciosów, świetnie umiejscowiony prawy podbródkowy naruszył jej rywalkę, co Amerykanka zauważyła i ruszyła jeszcze bardziej. Cofająca się na siatkę Borella po kolejnym celnym ciosie przyjętym na szczękę padła jak ścięta na deski gdzie Murphy bezlitośnie wykończyła ją łokciami z pozycji bocznej.

Rzadko w kobiecych walkach widujemy tak spektakularne nokauty toteż walka była świetną wizytówką żeńskiej kategorii do 57 kg, z której to na dzisiejszą kartę wstępną trafiły aż 3 pojedynki.

Matt Schnell pok. Jordana Espinosę przez poddanie (trójkąt nogami), Runda 1

Najkrotsza walka dzisiejszej gali w Newark. Drugie najszybsze poddanie w historii kategorii muszej w UFC. Matt Schnell krótko po przeniesieniu się jego walki z Jordanem Espinosą do parteru spróbował duszenia gilotynowego. Espinosa zachował przytomność i rozpoczął wydostawanie się z niekorzystnej pozycji. Dysponujący głębokim arsenałem parterowych technik Schnell zdołał jednak ułożyć się ekwilibrystycznie na ciale rywala, zapinając trójkąt. Po chwili Espinosa poddał się klepiąc.

Antonina Shevchenko pok. Lucie Pudilovą przez poddanie (duszenie zza pleców), Runda 2

Od pierwszych minut widać było intencje obydwu zawodniczek. Shevchenko próbowała utrzymać walke w stójce natomiast Pudilova od początku szła po obalenie będąc zdecydowanie silniejszą w wymianach zapaśniczych. W pewnym momencie pod siatką Pudilova naruszyła potężnym łokciem Shevchenko, której momentalnie ze skroni popłynęła krew, a ona sama wydawała się być nieco naruszoną. Po chwili walka trafiła do parteru za sprawą Pudilovej, Shevchenko próbowała użyć swoich technik i zaatakowała groźnie wyglądającą balachą, z której jednak po ofiarnej walce Czeszce udało się wyjść. Kilka chwil zapasów pod siatką na koniec rundy i mamy gong.

W drugiej rundzie Pudilova wyszła z zamiarem kontynuowania gameplanu. Gdy po raz kolejny próbowała przenieść walkę do parteru, Shevchenko ekwilibrystycznie przeszła do próby balachy, która okazała się nieudaną jednakże zawodniczka szybko zamieniła ją w pozycję zza pleców z której ostatecznie zaatakowała. Pudilova „spłynęła” i sędzie zmuszony był wkroczyć. Tym samym Shevchenko powróciła na ścieżkę zwycięstw.

Mickey Gall pok. Salima Touahri przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28)

Zapraszamy do śledzenia dalszej relacji z karty głównej na naszym portalu.