Wielkimi krokami zbliża się pierwsze wydarzenie spod szyldu Genesis. Całą galę zwieńczy pojedynek dwóch ikon sportów walki – Marcin Różalski stanie naprzeciw Josha Barnetta.
W ramach promocji całego eventu, organizacja przygotowała serię, w której popularny „Różal” dzieli się z nami swoim spojrzeniem na świat. Tym razem, Marcin Różalski głównie poruszył temat popularności oraz tego, jakie ma ona przełożenie na codzienne funkcjonowanie.
Wchodząc w wieku 33 lat do federacji KSW, zostałem bardzo medialnie rozpromowany, stałem się bardziej rozpoznawalny. Wtedy nastąpiło takie zderzenie, uważam, dwóch rzeczywistości… mojej, takiego prostego, tępego chama, który mówi to, co myśli i robi to, co mówi, z taką poprawną, kolorową. Ja jednak brnąłem w to wszystko, w to, jaki jestem. W pewnym momencie ludzie zauważyli, że to jest prawda – że ja jestem prawdziwy, co najnormalniej w świecie przysporzyło mi grono fanów.
Cały materiał możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz także: Marcin Różalski: „Doszedłem do granicy, gdzie normalne, że się zaczyna regres – ja nie potrafię się z tym pogodzić” [WIDEO]
Źródło: YouTube/KSW
