Invicta powraca do Kansas City już 15 grudnia. Jest to świetna okazja, dla czołowych zawodniczek kategorii atomowej, by dokończyć między sobą dawne sprawy.
Zbliżająca się gala Invicta 33 stanie się areną, na której zostanie rozegrane rewanżowe starcie o mistrzostwo pomiędzy nowo koronowaną królową tej dywizji – Jinh Yu Frey (7-4), a Minną “Brutsku” Grusander (6-2).
Zawodniczki po raz pierwszy spotkały się w lipcu tego roku, kiedy to stoczyły ze sobą pięć niezwykle emocjonujących rund. Zwycięstwo odniosła wtedy Frey, przyczyniając się tym samym do drugiej porażki w zawodowej karierze Grusander.
Wynik walki pozostawił jednak pewne niejasności, które obie panie są gotowe rozwiać właśnie na zbliżającej się gali. Tak Frey, jak również Grusander przede wszystkim chce pokazać się z jak najlepszej strony i udowodnić, że jest niezaprzeczalnie lepsza od swojej przeciwniczki.
Oprócz mistrzowskiej walki zobaczymy również byłą zawodniczkę UFC – Danielle “Dynamite” Taylor (9-4), która tej nocy zadebiutuje na Invicta 33 i w pojedynku kategorii słomkowej (115 lbs.) skrzyżuje rękawice z dotychczas niepokonaną Montserrat “Conejo” Ruiz (8-0). Podczas swojego angażu w UFC, Kalifornijka zaliczyła m.in. udane występy przeciwko byłej mistrzyni Invicta – Jessice Penne (12-5) oraz obecnej właścicielce tytułu Road FC – Seo Hee Ham (18-8). Natomiast Ruiz, począwszy od walki w Meksyku, może pochwalić się passą zwycięstw rozegranych przed czasem, co daje nam nadzieję na naprawdę dobre starcie.
W dywizji słomkowej czekać nas będzie zestawienie Sharon “The Dream Catcher” Jacobson (5-3) z Kanako Muratą (8-1), dla której będzie to pierwszy test po podpisaniu kontraktu z Invicta. Jacobson poczuła smak wygranych, do swojego rekordu dopisując zwycięstwa kolejno z Delaney „Lil Scrappy” Owen (3-2), Jamie Moyle (4-3) oraz Ashley Nichols (3-3). Jej przeciwniczka również nie próżnuje, pokonując w ciągu cztery zawodniczki, w tym dwie z nich poddając.
Do kolejnego starcia na Invicta 33 w dywizji atomowej staną Amber “The Bully” Brown (7-4) i Alesha “Half Pint” Zappitella (4-0). W tym pojedynku obie mają na celu wywalczyć sobie jak najszybszą drogę do tytułu.
Swoją karierę w Invicta w grudniu rozpocznie również Jamie “Love Boat” Moyle (4-3), która reprezentować będzie kategorię słomkową. Moyle była zawodniczką UFC oraz uczestniczką 23 edycji The Ultimate Fighter. Teraz gotowa jest przywitać w klatce Briannę “Tha Bull” Van Buren (4-2) – zawodniczkę American Kickboxing Academy.
Podczas tej nocy walk swoje umiejętności zaprezentują nam również zawodniczki dywizji koguciej (135 lbs.) – Sarah “Chucky” Kleczka (2-1) oraz Brittney “Bombshell” Victoria (2-0). Ta druga pokaże się na gali Invicta po raz pierwszy.
Dwudziestodwuletnia zawodniczka kategorii atomowej Ashley Medina (0-1) zmierzy się z nowicjuszką w klatce tej kobiecej organizacji – Kanadyjką Anastasią Nikolakakos (2-0).
Oprócz tego zobaczymy walkę debiutancką, w której zaprezentują się zawodniczki tym razem kategorii muszej (125 lbs) – Chantel Coates (0-0) oraz Ashlynn Kleinbeck (0-0). Starcie to początkowo miało mieć miejsce na Invicta 31 w sierpniu, jednak na skutek nieplanowanej operacji wycięcia wyrostka robaczkowego u Kleinbeck, obie panie dostały drugą szansę na pokazanie kibicom mieszanych sztuk walki swoich możliwości.
Wygląda wiec na to, że Invicta 33 zaproponuje nam kilka ciekawych zestawień, które podczas oglądania tej gali przyniosą nam wiele emocji.
A tak przedstawia się cała karta walk na Invicta 33:
105 lbs: Jinh Yu Frey (7-3) vs. Minna Grusander (6-2) – walka o pas
115 lbs: Danielle Taylor (9-4) vs. Monserrat Ruiz (8-0)
115 lbs: Sharon Jacobson (5-3) vs. Kanako Murata (8-1)
105 lbs: Amber Brown (7-4) vs. Alesha Zappitella (4-0, 1 NC)
115 lbs: Jamie Moyle (4-3) vs. Brianna Van Buren (4-2)
135 lbs: Sarah Kleczka (2-1) vs. Brittney Victoria (2-0)
105 lbs: Ashley Medina (0-1) vs. Anastasia Nikolakakos (2-0)
125 lbs: Chantel Coates (0-0) and Ashlynn Kleinbeck (0-0)
autor: Gabriela Kusz
źródło: mmaweekly.com
