Rick Story (21-10) odkąd zadebiutował w UFC, stoczył 18 pojedynków dla tej organizacji, z czego wygrał 11. Ostatnie 3 pojedynki stoczył pod banderą Professional Fighters League. 20 października zanotował tam swoją pierwszą porażkę w starciu z Handessonem Ferreirą (13-2), a dość niespodziewanie, w dniu wczorajszym ogłosił na Twitterze zakończenie kariery.

Do wszystkich moich fanów, przyjaciół i osób które mnie wspierają – Dziękuję.

The Horror podczas swojej zawodowej kariery toczył boje z czołówką wagi średniej w UFC. Na swojej rozpisce ma m.in. Carltona Minusa (9-1), Gunnara Nelsona (16-3) czy Tareca Saffiedine’a (16-7). W sierpniu 2016 roku skrzyżował rękawice z weteranem największej organizacji na świecie, Donaldem Cerrone (33-11). Cowboy wyprowadził w drugiej rundzie ciekawą kombinację ciosów na korpus i głowę, kończąc wystrzelonym niespodziewanie High Kickiem i dobijając Story’ego w parterze.

Zobacz także: Nokaut Tygodnia: Donald Cerrone vs Rick Story [WIDEO]

Po tej walce Rick rozstał się z UFC i ostanie pojedynki toczył dla organizacji PFL, gdzie ponownie pokazał swoje umiejętności, kwalifikując się do ćwierćfinałów turnieju. W trzecim starciu musiał jednak uznać wyższość rywala, przegrywając przez TKO z Handessonem Ferreirą, w drugiej rundzie. Był to jego ostatni występ przed ogłoszeniem zawodowej emerytury.

Rick Story kończy swoją karierę w bardzo młodym wieku, mając zaledwie 34 lata.

 

źródło: twitter.com