W KSW nie obowiązują testy antydopingowe, ale temat stosowania zakazanych wspomagaczy przez zawodników powraca regularnie jak bumerang.
Marian Ziółkowski nie kryje się ze swoją niechęcią do środków dopingujących, a w ostatnich wywiadach udzielonych mediom przed galą KSW 83 „Golden Boy” sugeruje również, że przydałyby się w organizacji badania, które potwierdziłyby, kto trenuje „na czysto”. Zawodnik jest zdania, że warto udowodnić, iż on czy np. jego rywal naprawdę nie korzystają ze wspomagaczy.
Tymczasem Salahdine Parnasse, zapytany przez ekipę KSW, czy zaskakuje go to, iż Marian wspomina o nim w kontekście testów antydopingowych, odpowiedział:
Trochę jestem zaskoczony. Na dodatek Daniel Torres, który przeszedł do PFL, wpadł właśnie na dopingu ostatnio. Nie wiem, po co Marian to robi. Może chce zrobić jakiś szum, nie wiem, co o tym myśleć.
Na sugestię, że być może Polak uważa swojego rywala za tak mocnego, iż byłoby to niemożliwe „na czysto”, dodał:
To tylko i wyłącznie trening. Może on szuka wymówek? Ja nie mam tu nic do stracenia, to jego pas, jego kategoria i na nim ciąży o wiele większa presja.
podsumował.
Również trener stójki Salaha – Arnaud Templier – odniósł się do tematu poruszanego w przestrzeni medialnej przez Ziółkowskiego i skomentował z uśmiechem na ustach:
Jedyną rzeczą, jaką znajdziecie we krwi Salaha, jest ryż… biały, żółty, różne.
Pojedynek dwóch mistrzów a jednocześnie unifikaca tytułu w wadze lekkiej KSW odbędzie się na Stadionie Narodowym, 3 czerwca. Więcej o zbliżającej się gali KSW Colosseum 2 przeczytasz w naszym specjalnym serwisie TUTAJ.
źródło: YouTube/KSW
