Oskar Piechota został zawieszony przez USADA za stosowanie niedozwolonych środków wspomagających. Polak za pośrednictwem mediów społecznościowych postanowił zabrać głos w tej sprawie.

Jak już wczoraj informowaliśmy Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) zawiesiła Oskara Piechotę (11-3) na okres 22 miesięcy. Powodem tego zawieszenia było wykrycie w organizmie Polaka niedozwolonych środków wspomagających, a konkretnie hormonu wzrostu.

Piechota za pośrednictwem mediów społecznościowych dodał wpis, w którym komentuje całą sytuację.

Witam wszystkich, dawno nic nie dodawałem, ale byłem zajęty pompowaniem w siebie sterydów, a była ich cała masa bo aż jeden peptyd GHRP-2, który ma za zadanie zwiększyć produkcję naturalnego hormonu wzrostu. Wolałbym napisać że „nie wiedziałem”, albo „zanieczyszczony suplement”. Niestety wziąłem go z premedytacją, żeby być najsilniejszym. Prawda jest taka, że po ostatniej walce, byłem przekonany, że nie ma mnie już w UFC, zresztą chyba wszyscy tak myśleli, nawet mój manager był o tym przekonany. Zmagałem i zmagam się do tej pory z poważną kontuzją biodra. Z medycznego punktu widzenia mogło to znacznie przyspieszyć leczenie i tylko po to zastosowałem ten peptyd. Nie chciałem w ten sposób poprawić swoich wyników sportowych i nie wziąłem tego w czasie przygotowań do walki. Nigdy wcześniej nie stosowałem żadnych substancji nie dozwolonych w sporcie, nie zostałem też złapany na tym podczas walki a od 25 września byłem przebadany przez USAD-e około 6 razy w tym raz pobierano mi krew, na żadnym z tych badań nie wykryto nic. Niestety wyszło jak wyszło i dostałem 22 miesiące zawieszenia. Chce dobrze wykorzystać ten czas i wrócić do startów, mam nadzieje w pełnym zdrowiu, żebym mógł znów pokazać się z jak najlepszej strony. Czasami sytuacja, w której się znajdziemy i myślimy, że jest dla nas zła, z perspektywy czasu może okazać się dobra i to właśnie dzięki niej zrobiliśmy duży krok w przód.

napisał Piechota.

Polak pod szyldem UFC stoczył sześć pojedynków. Dwie pierwsze walki zostały wygrane przez Piechotę, natomiast w kolejnych czterech starciach opuszczał on oktagon jako pokonany. Polak swój ostatni pojedynek stoczył na gali UFC on ESPN 11, gdzie przegrał z Marciem-Andre Barriaultem (12-4). Wynik walki został jednak zmieniony na no-contest, gdyż u Kanadyjczyka USADA wykryła niedozwolone substancje.

Zobacz także: Oskar Piechota zawieszony na 22 miesiące przez USADA

źródło: Facebook